Jak przygotować się do sesji nagraniowej wokalu?

W tym wpisie dowiesz się jak przygotować piosenkę i na co zwrócić uwagę przed sesją nagraniową w profesjonalnym studio.

Perfekcyjna sesja każdego muzyka i realizatora dźwięku wyglądałaby w ten sposób, że wykonawca staje przed mikrofonami, nagrywa 3 take'i i wychodzi. Nie jest to jednak rzecz w wykonaniu prosta, szczególnie, gdy towarzyszą temu emocje związane z samym nagrywaniem, tzw. syndrom czerwonego światełka. Im wokalista lepiej jest przygotowany, tym stres związany z procesem jest mniejszy.

Jak więc się przygotować, aby wypaść jak najlepiej? Zapraszam do lektury.

Podstawowa zasada brzmi:

Na sesji nagraniowej się nie ćwiczy.

Im lepszy efekt chcesz osiągnąć, tym więcej czasu musisz poświęcić przed nagraniem. Dopieść każdy, najmniejszy detal piosenki. Oto co możesz przygotować wcześniej: dodatkowe obiegniki, odpowiedzi (dośpiewki), miejsca w utworze, gdzie odchodzisz od głównej linii melodycznej i zmieniasz rytm oraz melodię. Oczywiście, jeśli w piosence jest wokalne solo (np.scat singing) je również w pewnym stopniu możesz przygotować. Przemyśl, które miejsca są najlepsze na oddech i zaznacz je na tekście kolorowym długopisem oraz gdzie wykonujesz wibrato i jak długo.

Skąd taki pomysł? A czy moje nagranie nie stanie się "suche" i pozbawione emocji?

Stres, stres, stres. - On może Cię zablokować!

Pozwolenie sobie na improwizację często wzmacnia przekaz i pomaga w autentycznym zinterpretowaniu utworu. Na sesji nagraniowej mogą jednak pojawić się uczucia, które utrudniają swobodną kreatywność. Warto wtedy mieć podstawową bazę do której zawsze możesz wrócić i wiesz, że będzie brzmiała dobrze!

Co sprawia, że Twój głos na nagraniu nie brzmi profesjonalnie?

Pomijam tutaj takie czynniki jak źle dobrany mikrofon, czy nieprawidłowo ustawiony gain - zależą one od realizatora dźwięku. Co jest jednak po Twojej stronie i o co możesz jeszcze zadbać, aby przygotować głos do sesji nagraniowej?

Oczywiście nie zapomnij rozśpiewać swój głos przed położeniem pierwszego śladu. To oczywiste, ale w stresie może być różnie.

Sprawdź jak brzmisz jeszcze przed sesją. Nagraj się nawet na dyktafon w telefonie. Dzięki temu nie zaskoczy Cię aż tak bardzo to, co usłyszysz w studio. Co więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba, możesz popracować nad skorygowaniem barwy.

Ostatni element, który w tym wpisie przytoczę, jest niczym wisienka na wokalnym torcie Twojego głosu. Jest to PRAWIDŁOWA DYKCJA. Niezależnie w jakim języku chcesz śpiewać, jest ona bardzo istotna. Osoby, które posiadają niedbałą dykcję są postrzegane jako gorzej wykształcone. Uwielbiam wyszukiwać takie wokalne kwiatki zwłaszcza w piosenkach naszym ojczystym języku. Tutaj przykładów mogę mnożyć tuziny, ale te sztandarowe błędy, które często słyszę to:

• miłoś zamiast miłośĆ

• dzieś zamiast Gdzieś

• jes zamiast jesT

• sów zamiast sŁów

Szczegóły mają znaczenie.

Jak interesująco i oryginalnie brzmi refren piosenki, gdy jego wykonawczyni śpiewa zaciekle, powtarzając w kółko frazę "nie mam już s(ł)ów, nie mam już s(ł)ów, nie mam już s(ł)ów...". Oczywiście, z pominięciem wspomnianego tu "Ł". 🦉🦉🦉

Tym niewinnym sucharem kończę ten wpis. Każdemu czytającemu życzę wymarzonych, kreatywnych sesji i mam nadzieję, że ten post i porady w nim zawarte choć trochę pomogą Ci przygotować się do sesji nagraniowej wokalu.

Życzę powodzenia!