top of page

Blokady w głosie

  • Zdjęcie autora: Monika Zamecka
    Monika Zamecka
  • 13 gru 2023
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 2 sty

Blokady w głosie - ilustracja

Aparat głosowy...

... jest jednym z najdoskonalszych instrumentów. Jednak tak jak każdy instrument wymaga wkładu pracy. Wiele głosowych problemów można wyeliminować pod warunkiem, że ćwiczenia będą odpowiednio dobrane do ucznia.


Nie jestem zwolenniczką talentu, a ciężkiej pracy. Nie ma dla mnie również czegoś takiego jak dar, są tylko anatomiczne predyspozycje.

Sensem nauki prawidłowej emisji głosu jest umiejętne uelastycznienie oraz umięśnienie aparatu. Można ćwiczyć rejestry w głosie, odpowiednie zwarcie fałdów głosowych, prace artykulatorów, krtani oraz oddech. Niemniej jednak zdarzają się blokady w głosie na które nie pomogą tylko wprawki przy pianine.


Emocje są podpowiedzią.

W pracy trenera głosu bardzo ważne jest by nie zapominać, że głos jest narzędziem slużącym do wyrażania emocji. Zdarza się, że podczas ćwiczeń głowa zaczyna podsuwać negatywne emocje, pojawia się strach, panika, zaciskają się mieśnie. Pojawia się bariera, która wydaje się nie do przejśćia. Co wtedy?


Daleka jestem od prób ubierania się w skórę terapeuty. Nie mam do tego odpowiednich kwalifikacji. Mogę jednak na podstawie swojego pedagogicznego doświadczenia kilka ogólnych działań zaproponować.


Moje sugestie.

Mogę zasugerować, że w takich wypadkach, gdy pojawia się blokada w głosie trzeba ją uznać, dostrzec, nazwać, albo jeszcze inaczej - zaakceptować. Fakt przyznania przed sobą, że problem istnieje w emocjach, a nie w samej emisji głosu to wielkie osiągnięcie.


Kolejnym krokiem jest szczera odpowiedź przed samym/samą sobą na pytania:

  • Co tak naprawdę czuję, gdy śpiewam "to" ćwiczenie lub "ten" fragment piosenki?

oraz

  • Skąd u mnie ten problem?

  • Które doświadczenia na mnie w ten sposób wpłynęły?


Przykładowe scenariusze

Zdarza się, że przyczyną głosowej niemocy są problemy z przeszłośći. Kiedy delikatna ludzka psychika jeszcze się kształtuje, każdy niekonstruktywny komentarz może na stałe wyryć się w głowie. Może to rodzice, których irytował śpiew, może inne dzieci wyśmiewały w przypływie zazdrości, może niewykwalifikowany dyrygent amatorskiego chóru, a może (o zgrozo!) nauczyciel śpiewu, który zamiast kształcić samoocenę rzucał w powietrze komentarze "nieczysto", "brzydko", itd., itp....


Czasem wystarczy już jako osoba dorosła dać sobie świadome przyzwolenie na krzyk, pisk, "brzydki" głos, złą intonację oraz przyjąć do wiadomości, że aby się czegoś nowego nauczyć, trzeba się najpierw kilka razy pomylić.


Stopniowe oswajanie się z tego rodzaju myśleniem przyniesie po pewnym czasie pozytywny skutek.


W niektórych przypadkach oprócz dalszej pracy nad głosem zachęcam do skontaktowania się z psychoterapeutą.


Aneta Łastik w książce "Poznaj swój głos" pisze:

"Szukając własnego głosu szukamy siebie, swojego prawdziwego "ja", kontaktu z wewnętrzym dzieckiem."



Comentarios


bottom of page